Cienka kreska nad okiem, grubsza pod okiem, ręka drży, choć łokieć oparty na półeczce pod lustrem. Ręka zadrżała zbyt mocno, a może to tramwaj przejechał i trzęsienie powiek spowodował? Cienka kreska nad okiem, grubsza poniżej, raz jeszcze.
Czarne, obie kreski. Rozświetlone białym cieniem przy nosie, gołębim szarym pośrodku oka i ciemniejszym szarym w zewnętrznych kącikach. Tak rano, na wieczór przygotowany fiolet i srebro.
Kobiety malują powieki, by ubarwić świat, który w oku się odbija. Czasem zbyt ciemny – wtedy dodają nieco rozświetlającego pudru. Innego dnia świat po drugiej stronie powieki razi oczy. Rzucają wtedy na świat matowy brąz cienia.
Każdy dzień można zmienić, malując powiekę. Każdy dzień może zarosnąć zielenią rzęs.
Czarne, obie kreski. Rozświetlone białym cieniem przy nosie, gołębim szarym pośrodku oka i ciemniejszym szarym w zewnętrznych kącikach. Tak rano, na wieczór przygotowany fiolet i srebro.
Kobiety malują powieki, by ubarwić świat, który w oku się odbija. Czasem zbyt ciemny – wtedy dodają nieco rozświetlającego pudru. Innego dnia świat po drugiej stronie powieki razi oczy. Rzucają wtedy na świat matowy brąz cienia.
Każdy dzień można zmienić, malując powiekę. Każdy dzień może zarosnąć zielenią rzęs.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz