Dziś mam dzień pisania. 28 maja to święto pisania. Za dużo słów mam w głowie, muszę ich trochę upuścić. Jestem swoim własnym felczerem. Blog jest jak brzytwa do puszczania krwi. SoMe przystawiam jak pijawki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz