|
fot. N. Bryl |
Celem życia nie może być robienie czegoś dla innych, lecz tego, co się naprawdę chce. Gdy rozdźwięk między własnym marzeniem, a popisem przed innymi jest zbyt duży, pojawia się rysa na psychice. Pod wpływem stałego nacisku, rysa przekształca się w pęknięcie. W końcu przychodzi załamanie.
Załamanie to początek. Dopiero na zgliszczach bowiem, można zbudować coś zupełnie nowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz