niedziela, 6 października 2013

Weekend

Kolejny weekend, przed którym obiecuję sobie, że „napiszę”, „przemyślę”, „odpiszę”. Kończy się jak zawsze tym, że „wyprałam”, „ugotowałam”, „posprzątałam”.

W formach czasu przyszłego jestem twórcza, w formach czasu przeszłego – jestem panią domu. Przynajmniej w weekendy. 

Brak komentarzy: