sobota, 12 października 2013

Śledź po japońsku (historia)

W dzisiejszej audycji Droga przez mąkę w Dwójce radiowej usłyszałam historię śledzia po japońsku. To potrawa galicyjska, wiązana z wojną japońsko-rosyjską, która w 1904 roku wybuchła. Mieszkańcy Galicji popierali sprawę japońską przeciwko rosyjskiej i na cześć walecznych Azjatów nazwali popularną w regionie potrawę śledziem po japońsku.


Ulubienie Japończyków było w Galicji wielkie i dobrze zakorzenione. Rodzice Jalu Kurka nadali mu niecodzienne imię, Jalu, inspirując się nazwą rzeki, przy której ujściu flota japońska odniosła w 1894 roku zwycięstwo nad Chińczykami w wojnie, łatwo się domyślić, japońsko-chińskiej.

Wracając do śledzia po japońsku: hipotezę co do japońskiego pochodzenia potrawy postawił dziennikarz, znawca Krakowa, Olgierd Jędrzejczyk. Całej sprawie smaczku dodaje fakt, że mieszkam w byłym jego mieszkaniu, a śledzie po japońsku uwielbiam.

Bez prawdziwego „japończyka” nie może się odbyć żadna impreza rodzinna.

Brak komentarzy: