Wciągnęło mnie zaglądanie do żubrów, rozpoznawanie, który żubr jest który, uczenie się ich nawyków.
Żubry dają mi spokój.
Sprawdzam, co u nich, co kwadrans, jeśli tylko mogę.
Od pierwszego stycznia nauczyłam się więcej o żubrach i życiu lasu, niż przez lata szkolnej biologii.
Czasem przychodzą jelonki, których nie sposób policzyć.Żubry dają mi spokój.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz