Zapomniałam, że dorosło już pokolenie Harry'ego Pottera. Dobrze „czarować”, dobrze być innym, niezakorzenionym w rzeczywistości, oderwanym od czasu. Jednak innym w odmienny sposób niż my byliśmy inni.
Dopiero z nimi nie czuję więzi; dopiero z nimi nie potrafię nawiązać kontaktu. Są ode mnie młodsi o 15–18 lat. Chyba jestem dorosła.
Dopiero z nimi nie czuję więzi; dopiero z nimi nie potrafię nawiązać kontaktu. Są ode mnie młodsi o 15–18 lat. Chyba jestem dorosła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz