– Esperal, esperal – powtórzyła – to chyba od nadziei, prawda? – z nadzieją w głosie wyszeptała.
– Od nadziei, że się pić nie będzie? – ironicznie skwitował i beznamiętnym głosem zapytał – Plecy czy pośladek?
– Od nadziei, że się pić nie będzie? – ironicznie skwitował i beznamiętnym głosem zapytał – Plecy czy pośladek?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz