wtorek, 13 listopada 2012

64 giga

– 64 giga pamięci nieulotnej. – powiedział, nie patrząc na mnie. Zarumieniłam się, podjęłam:
– Mówisz do mnie poezją... to piękne i romantyczne.
– Poezją? Przyniosłem pracę do łóżka. Przetarg czytam. – usłyszałam w odpowiedzi. Jednak 64 giga pamięci nieulotnej pozostanie we mnie na długo, nie uleci. 

Brak komentarzy: