mam za dużo słów w głowie
Kto by się spodziewał, że Robert Makłowicz ma osiem jaj?!
Przyznaję, że na twardo świetnie się obierają. No i prowokują do śniadaniowego wybuchu śmiechu: Czy my jemy jaja Makłowicza?
Prześlij komentarz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz