środa, 29 sierpnia 2012

Jestem kobietą i nic co kobiece nie jest mi obce



– Nie – uśmiechnęłam się – nie jestem krakowską intelektualistką w okularach, która czyta Kanta do śniadania – powiedziałam, machając dłońmi o paznokciach pomalowanych na jaskrawoczerwony kolor.



Brak komentarzy: